Nie wyrzucaj mojej kołderki
Ja z niej nie rezygnuję
Nie wybieraj pozerki
Bo się załamuję
A wtedy mocno płaczę
Uciekam, zapadam się w sobie
W nicość z rozpaczy skaczę
Nie mam co dać tobie
Chyba nie pogardzisz
Sercem co drga z czułości
No chyba przecież nie wzgardzisz
Sercem, co ma ku tobie tyle miłości?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz