środa, 21 listopada 2018
NIE ROZUMIESZ MNIE
Kochanie czemu płaczesz
Czemu łzy zdobią twą skórę?
Nie mam domu ni ciepła
Czemuż mi diabła piszesz naturę?
Spójrz przecież na siebie
Ile masz na co dzień wygody
Żyje ci się jak w niebie
Nie znasz niepogody
A mi - jak pies w budzie
Albo nawet i bez budy
Smutki rosną na brudzie
Obce mi są świata cudy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
SYNODALNA NOC
Opowiem ci bajeczkę na dobranoc Dla twoich słodkich snów Jak pełna obrad była noc Na zgromadzeniu sów Jak puchacz wieścił trwogi A c...
-
Wyszedłeś, mężu mój W trakcie naszej pracy Zostawiłeś mi cały bój Nieszczęście podając na tacy Zostawiłeś mnie samą N...
-
Chora, zmęczona Losem udręczona Mam ci sprawiać przyjemności? Nie, nie znam takiej miłości Gdy ty, pełen luksusu Posyłasz mi kanap...
-
Słyszę twój miły głos Ale nie wiem, skąd dochodzi Jak mam pokierować los By nam nie zaszkodzić?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz